wtorek, 1 marca 2016

Dzień Bezpiecznego Internetu w Próchnowie

Tematem spotkania dwóch klas gimnazjalnych OHP był : „Mój wizerunek online”.
Niemal wszyscy młodzi ludzie w Polsce są aktywnymi internautami. Nie tylko odbiorcami treści w sieci, ale również ich nadawcami − publikują zdjęcia, filmy, komentują, wyrażają opinię na forach, prowadzą blogi oraz podejmują szereg innych aktywności – głównie w serwisach społecznościowych, jak Facebook, nk.pl i wiele innych. Wszystkie te działania kształtują wizerunek młodych ludzi. Z sieci można wyczytać ich poglądy i zainteresowania. Pomimo technicznej biegłości w posługiwaniu się najnowszymi urządzeniami oraz serwisami i aplikacjami sieciowymi młodzi internauci nie zawsze zdają sobie sprawę, że ich aktywności online są publiczne i mogą mieć wpływ na to, jak są postrzegani przez innych i z jakimi konsekwencjami, również w przyszłości, może się to wiązać. 

Celem programu było uświadomienie młodym internautom, jak ich aktywność działania w sieci wpływa na ich wizerunek oraz jak świadomie zadbać o niego w sieci. Po przeprowadzonej burzy mózgów ustalono - jaki może być wizerunek? (dobry, zły, prawdziwy, fałszywy); kto albo co może mieć wizerunek? (człowiek/polityk/artysta, firma, produkt); czy wizerunek jest ważny (ważny, nie ważny);co może wpływać na wizerunek (wygląd, poglądy, zachowanie, osiągnięcia, reklama).
Ustaliliśmy również, jakie aktywności w sieci mają wpływ na nasz wizerunek. To, jak się prezentujemy online może świadczyć o nas dobrze i mieć dla nas pozytywne konsekwencje, lub wręcz przeciwnie – świadczyć o nas nie najlepiej i odbić się negatywnie na naszej przyszłości. Konsekwencje działań online mogą minąć bardzo szybko, ale bywają i takie, które dotkną nas dopiero po kilku, a nawet kilkunastu latach.
Ostatnią część zajęć poświęcono ochronie prywatności w sieci, odsyłając zainteresowanych ochroną prywatności w sieci do poradnika „Dbaj o Fejs” dostępnego na stronie  www.dzieckowsieci.fdn.pl.


                                                                                                                      G.Michalewicz