„Biblioteka. Oczywiście” to hasło tegorocznego Tygodnia Bibliotek. W ramach „Tygodnia Bibliotek” w Bibliotece w Próchnowie odbyły się trzy spotkania : - czytanie bajek i wykonanie zakładki do książki - „Dzieje książki „ i pismo węzełkowe -„Dzieje pisma”. Trudno nam wyobrazić sobie, że książka ma już 5000 lat. Na co dzień nie doceniamy wynalazku pisma, uważamy raczej, że to wprowadzenie przez Gutenberga ruchomej czcionki miało wpływ na rozwój kultury i oświaty. A to właśnie wynalezienie pisma miało znaczący wpływ na rozwój literatury, myśli społecznej, religijnej, filozoficznej i postęp cywilizacyjno-techniczny. Mimo, że wielu ludzi przyznaje się, że nie czyta, bo ma telewizor albo komputer, nasza kultura pozostaje w kręgu pisma i tylko jako taka posiada pamięć i jest w stanie się rozwinąć. Dopiero zatracenie pisma byłoby prawdziwym końcem naszej cywilizacji. W nowoczesnym społeczeństwie analfabeta to człowiek, który nie posiada dostatecznych kwalifikacji w czytaniu, jakie są konieczne w jego sytuacji życiowej. Można umieć czytać, ale można mieć poważne kłopoty w posługiwaniu się informacją pisaną w życiu codziennym. Trudno wtedy zrozumieć artykuł w gazecie, instrukcję obsługi różnych urządzeń, zaleceń zażywania leków. Ma się również kłopoty z sformułowaniem odpowiedzi na różne ankiety oraz wypełnieniem formularzy np.PIT-u. Człowiek nie czytający jest upośledzony: nie tylko traci coś ważnego w życiu intelektualnym i uczuciowym, lecz także dysponuje mniejszą liczba pojęć, w potrzebie nie umie dotrzeć do informacji. Już dawno temu piśmienni, choć stanowili tylko niewielki procent ludności, potrafili narzucić ogółowi pewien sposób myślenia i działania związanego z pismem, który przetrwał w różnych dziedzinach myśli ludzkiej. Na przykład w Egipcie pisarze byli jedynymi, którzy posiadali tożsamość, jedynymi o znanych, jeszcze dziś, imionach. To oni byli rzeczywistymi panami kraju.
G. Michalewicz